„Wiem, że nic nie wiem” – taką sentencję prawdopodobnie w V w. p.n.e. wygłosił grecki filozof Sokrates. Jeden z największych myślicieli zdawał sobie sprawę z tego, że jego wiedza jest ograniczona. Natomiast niestety nie wszyscy ludzie mają w sobie wewnętrznego krytyka, który uciszy ich przed wypowiedzeniem największej głupoty. Dlaczego tak się dzieje? Poznaj efekt Krugera-Dunninga.
Czym jest efekt Krugera-Dunninga?
Efekt ten doskonale można opisać jednym zdaniem, bowiem polega on na tym, że osoby niewykwalifikowane przeceniają swoje umiejętności, podczas gdy osoby wykwalifikowane zaniżają ocenę swoich umiejętności.
Przykładowo – profesor psychologii może być oszczędny w formułowaniu jakichkolwiek sądów na temat innych osób lub zjawisk społecznych, natomiast hydraulik (który nie studiował psychologii) nie będzie miał problemów z wyrażaniem swoich opinii na tematy społeczne i opisywaniem rzeczywistości.
Powyższy przykład jest jedynie analogią, dzięki której powinieneś lepiej zrozumieć omawiany w tym wpisie efekt. Przecież może się zdarzyć tak, że profesor psychologii zapraszany do telewizji informacyjnej będzie się wymądrzał malowniczo opisując to, co się dzieje w kraju. Podczas gdy hydraulik będzie robił to na czym zna się najlepiej, dzięki czemu uratuje niejedno mieszkanie czy dom przed potopem.
Jak to w psychologii bywa, występowanie konkretnego efektu jest uzależnione od wielu czynników i nie każdy ulega krzywej Krugera-Dunninga. Natomiast obserwując obecną sytuację społeczną w naszym kraju można zauważyć, że efekt ten jest niezwykle popularny i powszechny.
Geneza efektu Krugera-Dunninga
W 1999 roku niejaki Justin Kruger oraz David Dunning przeprowadzili badanie na grupie studentów psychologii (zresztą znaczna większość badań psychologicznych jest przeprowadzana na tych nieszczęśnikach). Badacze postanowili zbadać samoocenę studentów w zakresie ich umiejętności intelektualnych, takich jak: myślenie logiczne, znajomość gramatyki oraz poczucie humoru.
Badanych poproszono o wykonanie testu sprawdzającego powyższe umiejętności. Następnie sprawdzono test, policzono punkty i poproszono studentów o oszacowanie swojego poziomu wiedzy.
Wyniki pokazały, że osoby niekompetentne przeceniały swoje umiejętności kilkukrotnie, podczas gdy osoby kompetentne oceniały je poprawnie lub swoje kompetencje zaniżały.
I tak właśnie zaczął się popularyzować efekt Krugera-Dunninga. Zaskakujący może być fakt, że efekt ten liczy sobie dopiero 22 lata.
Skąd się bierze ten efekt?
Naukowcy nie są w 100% pewni jaka może być bezpośrednia przyczyna występowania tego efektu. Natomiast większość badaczy upatruje jego przyczyn w heurystykach poznawczych, których zadaniem jest ochrona samooceny jednostki.
Przypomnij sobie, jak się czułeś, gdy ktoś zwracał Ci uwagę albo gdy musiałeś przyznać się do błędu. Jeśli nie przeszedłeś szkolenia z technik zarządzania emocjami lub nie masz wysokiego stopnia inteligencji emocjonalnej to z pewnością wydarzenia te powodują gęsią skórkę na Twoim ciele.
Bo przecież nie ma nic przyjemnego w przyznaniu się do błędu lub zostaniu upomnianym. I właśnie w takich momentach do głosu dochodzą heurystyki, które sprawiają, że czujemy się znacznie lepiej.
Czy jesteś lepszy od innych?
Słyszałeś o efekcie bycia lepszym niż przeciętnie? Jeśli nie to mam dla Ciebie dobrą wiadomość – w tym momencie opiszę ten efekt i Twój świat już nigdy nie będzie taki sam.
Otóż efekt ten dowodzi, że ludzie mają skłonność do oceniania siebie (swoich umiejętności, cech charakteru, osobowości) na poziomie ponadprzeciętnym.
Kto nigdy nie stwierdził, że jest lepszym kierowcą niż inni niech pierwszy rzuci kamieniem…
Ten, kto nigdy nie powiedział, że reklamy na niego nie działają niech pierwszy rzuci kamieniem…
Ten, który nigdy nie pomyślał, że jest bardziej przebiegły niż inni niech pierwszy rzuci kamieniem…
No właśnie… Bycie lepszym niż przeciętnie jest bardzo kuszące i niezwykle powszechne. Przecież nie lubimy być przeciętni, więc nie ma nic złego w tym, że uznamy się za odrobinę lepszych od tej całej „przeciętnej hołoty”.
Wiele badań pokazało, że efekt ten jest bardzo silny w rozmaitych środowiskach. Jedno z nich z 1977 roku pokazało, że aż 94% amerykańskich nauczycieli college’u uważa się za lepszych od nauczycieli „przeciętnych”. Badanie z 1985 pokazało, że ludzie uważają się za bardziej moralnych i bardziej uczciwych od innych osób. Z kolei badanie z 2001 roku wykazało, że w próbie około miliona studentów, niemal wszyscy uważają się za osoby, które lepiej radzą sobie w kontaktach z ludźmi od osób „przeciętnych”.
Jeśli więc istnieje w nas przekonanie, że jesteśmy lepsi niż osoby „przeciętne” to z wielką łatwością przychodzi nam zabieranie głosu w kwestiach, na których się nie znamy. I to jest kwintesencja efektu Krugera-Dunninga.
Miłego dnia,
Dawid